Redakcja tekstu, czyli z wizytą u krawca
Czy zdarzyło Ci się kiedyś pomyśleć, że tekst jest jak suknia lub garnitur? W zależności od okazji – falbaniasta i ozdobna w językowe wygibasy zakładana na wielki bal, skromny i gustowny w wyrazie na służbowe spotkanie?