UDAŁO MI SIĘ napisać pierwszy rozdział.
UDAŁO MI SIĘ wydać e-book.
Pokutują te „udasie” w naszym sposobie mówienia o sukcesach. Umniejszamy swój wkład, tuszujemy wysiłek. A to przecież nie UDAŁO SIĘ, tylko sobie na to zapracowaliśmy. A za każdą pracę należy się wynagrodzenie! W pisaniu to ty jesteś swoim szefem – zadbaj o to!
Proces twórczy, jak sama nazwa wskazuje, to działanie długofalowe i wymagające dużo wysiłku i zaangażowania. Czasem ogarnia człowieka brak weny, zniechęcenie i brak wiary w sukces. Klątwa migającego kursora, za którym nie idą żadne słowa, to zjawisko znane każdemu pisarzowi, niezależnie od doświadczenia i umiejętności. Natłok spraw zawodowych, dom, naprawa samochodu, kupno pralki to wszystko odciąga nas od pisania, nierzadko powoduje frustrację. Co zrobić, by tego uniknąć?
Bądź dla siebie dobry/dobra, Pisarzu i Pisarko! Pomyśl o swoim dobrostanie, nie zaniedbuj ciała, daj głowie odpocząć, celebruj małe sukcesy. Przemyśl, jak nagradzać się za pisanie.
No właśnie! Warto podzielić ten długofalowy proces na mniejsze odcinki. Jak to mówią: lepiej zjeść żabę niż słonia! Po każdym z nich – świętuj swój mały sukces, wymyśl, jak nagradzać się za pisanie. Zauważysz wtedy, jak z powodzeniem kończysz kolejne etapy i coraz bardziej przybliżasz się do celu, czyli do promocji swojego tekstu! Pomoże Ci to utrzymać motywację do pisania – będziesz mieć ochotę na więcej i więcej. Zwłaszcza, jeśli jesteś zadaniowcem, jak ja, i napędza Cię pokonywanie kolejnych etapów niczym w biegu z przeszkodami.
Rozpieszczanie, tak poproszę!
Możemy sobie wyobrażać autora natchnionego, bez pamięci ogarniętego weną, stukającego w zapamiętaniu w klawiaturę dzień i noc. Ładny to obrazek, ale nierealny. Pisanie to zajęcie wyczerpujące – emocjonalnie i fizycznie. Trzeba więc wtedy zadbać o siebie szczególnie. Poklepać się po ramieniu za dobrze wykonaną pracę, docenić swój wysiłek, dać sobie czas na odpoczynek i regenerację. Mam kilka wypróbowanych sposobów i chętnie się nimi z Toba podzielę.
- Znajdź czas na relaks. Godziny nad klawiaturą – bolący kark i plecy, łzawiące oczy, ćmiący ból głowy. Kto z piszących tego nie doświadczył? To oznaki zmeczenia i sygnały, że trzeba się odprężyć. Po udanej sesji pisania zafunduj sobie gorącą kąpiel z ulubionymi olejkami eterycznymi, odpoczywaj przy dobrej książce lub oglądaj swoje ulubione seriale. To czas na wytchnienie i przyjemność.
- Podaruj sobie małą przyjemność. Drobne nagrody mogą mieć ogromne znaczenie. Po osiągnięciu konkretnego celu pisarskiego, zafunduj sobie ulubioną czekoladkę, pyszną kawę czy kawałek swojego ulubionego ciasta. A może wyjście do ulubionej restauracji? Wieczorne kino plenerowe przy lampce wina?
- Wyjście na spacer. Czasami największą inspirację można znaleźć na świeżym powietrzu. Po długiej sesji pisania, wyjdź na spacer do parku, lasu czy nad jezioro. Obserwuj naturę, obserwuj ludzi, maszeruj. To idealny sposób na zresetowanie umysłu i napełnienie go nowymi pomysłami.
- Odkrywaj nowe zainteresowania. Pisarstwo to nie wszystko, co możesz robić! Znajdź czas na rozwijanie innych pasji i zainteresowań. Może to być nauka gry na instrumencie, malowanie, gotowanie czy nawet uczenie się nowego języka. Poszerzanie horyzontów nie tylko daje nam nowe perspektywy, ale również pozwala na rozwijanie naszej kreatywności.
- Spotkania towarzyskie. Nikt nie powiedział, że pisanie musi być samotne. Znajdź grupę pisarską lub połącz się z innymi autorami online. Spotykajcie się regularnie, rozmawiajcie o swoich projektach, dzielcie się radami i inspiracjami. To nie tylko świetny sposób na rozwijanie umiejętności pisarskich, ale również na nawiązywanie nowych przyjaźni.
Możesz skorzystać z konsultacji online z redaktorem, omówić swoje pomysły na tekst, doradzić się w trudniejszych momentach. Sama prowadzę takie konsultacje i to najlepsze, co mogłam zawodowo wymyślić. Są bardzo motywujące i dają dużo pisarskiej energii, a przy okazji nawiązuje się świetne relacje!
Oczywiście Ty sam/sama najlepiej wiesz, czego potrzeba Ci do rozpieszczania. Lubisz planszówki – zorganizuj wieczór gier ze znajomymi. Może wypad na weekend – kajaki i rower? Znajdź swoje sposoby i uwzględnij je w swoim planie pisania.
Przeszkoda – hop! – nagroda
Oj, może nie myślmy o zadaniach do wykonania jako o przeszkodach. To negatywnie nastawia i zniechęca do pracy. Niech to będą wyzwania jak kolejny płotek do przeskoczenia w biegu.
Takich przeskoków będzie kilka w procesie pisania. Najpierw samo tworzenie tekstu, które warto podzielić sobie na mniejsze etapy, potem współpraca z redaktorem, korektorem, grafikiem, składaczem i wydawcą. To poszczególne etapy procesu wydawniczego, które prowadzą do publikacji tekstu. Zaplanuj sobie każdy z tych etapów z wyprzedzeniem – żeby uniknąć stresu, rozczarowań i finansowych wpadek. Pomoże Ci w tym unikatowy Uniwersalny terminarz dla autora i autorki, uwzględnisz w nim swoje pisarskie działania a także współprace z innymi fachowcami od tekstu.
Może także zaplanujesz w terminarzu swoje cele i od razu przypiszesz im nagrody? Nagradzać się za pisanie to nie wstyd, a powód do dumy.
- Ukończenie szkicu – ważny moment! Wiesz już co chcesz napisać i jaką formę przybierze Twój tekst! Może zrobisz sobie wieczór filmowy? Odciążysz głowę, odprężysz się.
- Ukończenie pierwszego rozdziału – pierwsze koty za płoty! Masz ochotę na więcej? Wybierz się najpierw do pobliskiej kawiarni na kawę, herbatę, może lody lub deser? W ten sposób na słodko uczcisz swój sukces.
- Przekroczenie połowy tekstu – wow! Idziesz jak burza! Poklep się po ramieniu za dobrze wykonaną pracę. A przy okazji zamów stolik w jakiejś fajnej restauracji, zamów danie, na które zawsze miałaś/miałeś ochotę lub zdaj się na to, co zaproponuje kelner. To będzie dodatkowa niespodzianka.
- Zakończenie pisania – fanfary! Może wypad na krótką, weekendową wycieczkę? Góry, morze, zaciszna wioska? A tam kajaki, spacery, rower. Pamiętaj o tym, że ciało też musi się zregenerować po godzinach nad klawiaturą.
- Zakończenie pracy nad redakcją – Wybierz się do SPA lub na masaż – daj sobie chwilę na odpoczynek po tylu ważnych decyzjach.
- Zakończenie składu – to już ostatnia prosta! Nagródź się wyjątkowym prezentem – może drobna biżuteria: bransoletka, wisiorek, zegarek? To będzie świetna pamiątka tego czasu pisania.
- Premiera książki – gratulacje! Masz to! To najważniejszy moment, na który czekałeś/czekałaś tak bardzo. Niech będzie wyjątkowy. Zaplanuj wieczór autorski. Zaproś rodzinę, znajomych, zamów przekąski i wino. Opowiedz o tym, jak powstawała książka. Bądź gwiazdą wieczoru. Może znajomy fotograf wykona zdjęciowy reportaż z tego spotkania? Możesz wykorzystać zdjęcia do promocji swojego tekstu, a na pewno będą dla Ciebie wzruszającą pamiątką.
Nagroda za pisanie – myk w terminarz!
Myślisz, że kto by miał czas na takie fanaberie? Nagradzanie siebie za pisanie w ogóle nie przyszło Ci do głowy? Bo już znalezienie czasu na samo pisanie, to nie lada wyczyn wśród domowych i zawodowych obowiązków… Ale spójrz, niektóre propozycje nie wymagają wielkiego wysiłku a odpowiednie ich wplanowanie w proces pisania, sprawi, że nabiorą szczególnego znaczenia.
Pisanie e-booka to bardzo angażujący proces, a potem jeszcze szukanie odpowiednich fachowców od promocji, redakcji i korekty, grafiki i składu pochłania wiele myśli. Żeby wszystko sobie dobrze uporządkować możesz skorzystać z Uniwersalnego terminarza dla autora i autorki e-booka. Jako pisarka i redaktorka stworzyłam go specjalnie dla pisarzy i pisarek e-booków tak, żeby ułatwić planowanie procesu pisania i wydawania tekstu. Co w nim znajdziesz?
- opis procesu wydawniczego krok po kroku: od czego zacząć i jak pokonywać kolejne etapy aż do publikacji tekstu;
- polecenie aplikacji do planowania projektu online;
- stworzysz swój harmonogram pisania i zaplanujesz współpracę z innymi fachowcami;
- zanotujesz swoje cele i przypiszesz im nagrody!
W terminarzu znajdziesz unikatowe plansze do samodzielnego planowania w PDFie bądź w druku. Wraz z konsultacją tekstu online stworzysz wyjątkowy pakiet startowy do pisania e-booka i stworzysz sobie solidne podstawy do całego procesu wydawniczego.
Jeśli interesuje Cię tego rodzaju kalendarz pisarski, chcesz zaplanować pisanie e-booka i chcesz zapisać sobie, kiedy i jak nagradzać się za pisanie, zajrzyj do mojego sklepu, znajdziesz tam więcej informacji.
A Ty, jak nagradzasz się za pisanie? Masz inne pomysły, jak nagradzać się za pisanie? Podziel się swoimi przemyśleniami w komentarzu – na pewno na tym skorzystamy!
Pssst! Pamiętaj: bądź dla siebie dobry!
Serdeczności
Iwona „w cudzych słowach”
Mnie najlepiej się pisze… W tramwaju. Paradoksalnie im mniej mam czasu w podróży, tym więcej piszę! Np ostatnio w pociągu przez 5 h udało mi się napisać pół strony, a nieraz przez 40 minut w tramwaju napisze cały artykuł na 2 strony!
A nagroda zawsze musi być, ale akurat w innych obszarach! Satysfakcja ze świetnego artykułu też jest super nagrodą!
Powinnaś dostać specjalne krzesełko od zarządu tramwajów! A co do satysfakcji z napisanego tekstu – to rzeczywiście najlepsza nagroda!
Ale świetny wpis! Mam olbrzymi problem z nagradzaniem się po zakończonej pracy, a nawet z zauważeniem zakończenia, często po prostu wskakuję do kolejnego projektu. Dziękuję za te podpowiedzi, może nie do końca jeszcze wiem, jak je wdrożyć u siebie, ale jest mi łatwiej o tym pomyśleć 🙂
Trzymam kciuki! Fajnie, się tak samej nagrodzić! I życzę dalej takiego powera do działania!
Dziękuje w cudzych słowach,
że podkreślasz te kroki i od samego początku powinno się nagradzać. I zaznaczyłaś słowo udać. Z mojego doświadczenia ja wiem, że ja robię, zrobiłam.
Bardzo dobry artykuł.
Pozdrawiam,
Anna Afshar
Puzzle Stylu
Dzięki! Powodzenia w działaniach!